poniedziałek, 6 stycznia 2014

Rozdział 7

Harry wyszedł z pokoju i tylko słyszałam trzaśnięcie drzwiami. Ja natomiast położyłam się na swoim łóżku i zaczęłam płakać. Tylko nie wiedziałam czemu. Po jakiejś godzinie zasnęłam. Rano obudziła mnie Viki. Nie chciałam żeby zauważyła w jakim jestem stanie (tak, mam na myśli podkrążone, zaszklone oczy, zachrypnięty głos, itd.), więc zakryłam się kołdrą tak aby przysłaniała całkowicie twarz. Przyjaciółka mamrotała coś o znalezieniu pracy ale nie słuchałam jej. Cały czas w głowie miałam moją wczorajszą rozmowę z Harry'm. Jak on mógł, przecież znamy się zaledwie kilka dni. Wyznał mi miłość, pocałował mnie, ale dlaczego ? Przecież dla niego jestem nikim. On, sławny na cały świat piosenkarz i członek 1D a ja ? Miał rację, początkująca modelka, nic nie znacząca dla tego świata ale pokażę mu że się mylił. W głowie miałam cały czas tylko słowa "Ver, ja cię kocham" . Nagle z transu wybudziła mnie Viki.
- Ej, żyjesz ? - zaczęła mnie szturchać i to nie lekko
- Żyję, co chcesz ode mnie ? - w końcu nie wytrzymałam i na nią naskoczyłam. Dziewczyna siedziała na moim łóżku i nie wiedziała co zrobić, co powiedzieć. - Przepraszam Viki, nie chciałam na ciebie nakrzyczeć. Po prostu się nie wyspałam
- Jejku Ver, jak ty wyglądasz, co się stało ? - zapytała przyjaciółka z przerażeniem w oczach
- Nic. Ja po prostu nie wiem co mam robić. Pierwszy raz w życiu nie wiem co mam robić - powiedziałam i się rozpłakałam. 
- Harry ? Znowu ci coś zrobił ? Widziałam jak wczoraj wybiegał z mieszkania i chyba był troszeczkę wkurzony. 
- Jak to widziałaś. Myślałam że spałaś. Przynajmniej jak weszłam do domu to spałaś. - powiedziałam ze zdumieniem. Mam nadzieję że jej nie obudziliśmy wczoraj
- Miałam tylko oczy zamknięte bo mnie bolały ale nie spałam. A teraz mów, o co poszło bo o tym w studiu to wiem bo Zayn zmusił Harry'ego do opowiedzenia.
- Tak, chodzi o Harry'ego. Nic mi nie zrobił. - opowiedziałam jej wszystko zaczynając od tego jak mnie znalazł w parku a kończąc na jego wyznaniu i pocałunku. Viki była w szoku. Nie wiedziała co powiedzieć. - A najgorsze jest to że znamy się kilka dni. Nie znam go, nie wiem jaki jest. Może chce mnie wykorzystać jak to było z tamtymi (Flack i Swift) , chociaż podobno Taylor to była tylko ustawka, tak dla rozgłosu. Proszę cię Viki pomóż mi. Nie wiem co do niego czuję, czy w ogóle coś czuję. Nie mogę przecież tego stwierdzić po kilku dniach.
- Ale ... ja ... nie wiem co masz robić. Może weź się z nim spotkaj. Powiedz mu, że nie wiesz czy coś do niego czujesz i ... - Viki nie skończyła bo zadzwonił jej telefon. Zauważyłam tylko na telefonie napis "Zayn". Oho, pewnie już wiedzą o wszystkim co było wczoraj wieczorem. Super, jeszcze tego mi brakuje - pomyślałam i znowu wyrwał mnie głos Viki - Chyba mamy problem i to ty musisz się z nim uporać ... 


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

PRZEPRASZAAAAM !!! kompletnie straciłam wenę i nie wiedziałam o czym pisać. Poza tym długo nie było żadnych komentarzy i myślałam że o mnie zapomniałyście :( Przykro mi że tak długo mnie nie było ale teraz postaram się już być i dodawać rozdział tak często, jak tylko dam radę :) KOCHAM WAS LASKII ;)) 

P.S. PRZEPRASZAM ŻE TAKI KRÓTKI ROZDZIAŁ !! ;(  I mam dla was nowinkę :D Serwisy internetowe podają informacje że 1D może da koncert w Polsce jeszcze w tym roku. No to czekamy aż chłopaki to potwierdzą bo jak nie to się pogniewamy ;(